Witam,
Jako pierwsza chciałabym opisać sposób w jakim do tej pory
się uczyłam i wciąż uczę.
Chciałabym na wstępie podkreślić, że jestem w większej
mierze wzrokowcem – łatwiej jest mi zapamiętać na przykład czyjąś twarz niż
jego imię. Choć w swojej metodzie również wykorzystuję głos. A wygląda ona
następująco:
Chcąc nauczyć się reguły, najpierw kilkakrotnie powtarzam
sobie ją na głos próbując również przekształcić ją na swoje słowa.
Następnie przepisuje zapamiętany tekst co najmniej 3 razy na
kartkę papieru w ten sposób utrwalając sobie poznaną wiedzę.
Dla mnie ta metoda jest skuteczna w 100%, by te kilka dni
później czy nazajutrz zdać egzaminy.
Jednak ma ona również swoje wady:
1.
Nie jest ona odpowiednia, gdy materiału do
przerobienia jest bardzo dużo, ponieważ jest ona czasochłonna, a przy okazji
boli nadgarstek od pisania.
2.
Jak wiadomo każdy łatwiej zapamiętuje poznaną
wiedzę na dłużej jeżeli to czego się uczy go interesuje. Jednak ta metoda
(przynajmniej w moim przypadku) powoduje, że po krótkim czasie bez powtarzania
zdobytej wiedzy ona ucieka.
Ponieważ na ostatnich zajęciach
poznaliśmy metodę mapy myśli przy najbliższej okazji wypróbuję w ten sposób
przyswoić wiedzę i opisać efekty.
Pozdrawiam,
Magda
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz